SYLWETKA MICHAŁA BĄKIEWICZA



Przez czternaście lat występował w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, a aż jedenaście tych sezonów kończył z medalem. Gdy do tego dodamy medale z wielu klubowych i reprezentacyjnych imprez międzynarodowych oraz tytuł siatkarza roku to wiadomo, że mamy do czynienia z wielkim zawodnikiem. Złoty medal MŚ U19 pokazuje, że możemy mieć w przyszłości wielkiego trenera.

Michał Bąkiewicz, mistrz Europy i wicemistrz świata, startował do kariery w Szkole Mistrzostwa Sportowego, gdy była ona jeszcze w Rzeszowie, a nie w Spale. Akurat w trakcie nauki „Bąka” Polski Związek Piłki Siatkowej zdecydował o przeniesieniu szkoły i ostatni rok przyszły mistrz Europy spędził już w spalskich lasach. Dziś, kilka lat po zakończeniu bogatej kariery sportowej, znów trafił do spalskiej SMS, gdzie jest trenerem.

Pochodzi z Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie tradycji siatkarskich nie było w ogóle. Ale był nauczyciel wf Antoni Szczepkowski, który uznał, że Bąkiewicz ma szanse na wielką karierę. – Pan Antoni przekonał mnie, że warto grać w siatkówkę. On we mnie zaszczepił tego bakcyla i postanowiłem zdawać do SMS w Rzeszowie – mówi Bąkiewicz.

Jego pierwszym zawodowym klubem był AZS Częstochowa, wtedy jeden z najlepszych polskich klubów, który słynął z chętnego stawiania na młodzież. W barwach częstochowskiego zespołu trzykrotnie stawał na drugim stopniu ligowego podium, bo AZS nie był w stanie wygrać z Mostostalem Azoty Kędzierzyn-Koźle.

Gdy w 2003 roku Bąkiewicz razem z Andrzejem Stelmachem i Krzysztofem Ignaczakiem przenosił się do bełchatowskiej Skry, z pewnością nie mógł spodziewać się, ze w tym mieście spędzi większą część swojej kariery. Tym bardziej, że już rok później przeniósł się na Warmię, do PZU AZS Olsztyn. Wtedy olsztynianie dysponowali najwyższym budżetem w Polsce i budowali drużynę gwiazd, która miała zawojować Polską Ligę Siatkówki. Oczywiście, była bardzo mocna, ale złota nie zdobyła – z „Bąkiem” w składzie PZU AZS zdobył jeden srebrny i dwa brązowe krążki.

W Olsztynie kariera Bąkiewicza stanęła pod znakiem zapytania, bo siatkarz miał poważne problemy z krążeniem krwi w dłoniach. Przez jakiś czas występował nawet w specjalnych rękawiczkach. Na szczęście – i dla Michała, i dla Polskiej Siatkówki – problem udało się pokonać. – Bardzo pomógł mi Raul Lozano, trener reprezentacji, który polecił odpowiednich lekarzy – mówi Bąkiewicz.

Tytuł wicemistrza świata Bąkiewicz zdobył jeszcze reprezentując olsztynian, a kilka miesięcy później wrócił do Bełchatowa, tym razem na dłużej, bo na sześć lat. W tym czasie budujący potęgę Skry Konrad Piechocki odzyskiwał graczy, których kiedyś stracił. W 2006 roku do Bełchatowa wrócił Piotr Gruszka, rok później Michał Bąkiewicz, a w 2009 Michał Winiarski.

– Dwa razy przedłużałem kontrakty ze Skrą. To był fantastyczny czas i czułem się tam naprawdę świetnie – wspomina Bąkiewicz. Z bełchatowskim klubem sięgnął po cztery mistrzostwa Polski, trzy Puchary Polski, jeden Superpuchar, srebrny i dwa brązowe medale Ligi Mistrzów oraz dwa srebra i jeden brąz w Klubowych Mistrzostwach Świata.

W 2009 roku Bąkiewicz sięgnął po najważniejszy swój tytuł – mistrza Europy. W Izmirze, podobnie jak kilku innych graczy z podstawowego składu reprezentacji, grał znakomicie. – Przed mistrzostwami wygraliśmy w Gdyni eliminacje do mistrzostw świata w 2010 roku, pokonując m.in. Francję co na pewno mocno nas podbudowało psychicznie. Miało to znaczenie przy konfrontacjach z tą drużyną w Turcji – mówił Michał Bąkiewicz.

W Bełchatowie przez kibiców traktowany był jako jeden z symboli klubu, ale w 2013 roku nie otrzymał propozycji przedłużenia kontraktu. Tym dziwniejsza była więc decyzja władz Skry, gdy w 2013 roku nie zdecydowały się zaproponować mu pozostania w klubie. Bąkiewicz przeniósł się do AZS Częstochowa, czyli klubu, gdzie właściwie karierę zaczynał. Niestety, ze względów zdrowotnych nie był to już jego udany czas. Po kilku miesiącach, z powody nawracającego bólu w plecach, zakończył karierę.

Od kilku lat swoim doświadczeniem dzieli się z młodymi adeptami siatkówki. Przez kilka lat współpracował z będącym w schyłkowym momencie historii AZS Częstochowa, a następnie rozpoczął pracę w Szkole Mistrzostwa Sportowego.

W kwietniu 2019 roku na wniosek Pionu Sportu i Szkolenia PZPS Michał Bąkiewicz powołany został na stanowisko trenera reprezentacji Polski juniorów młodszych.

Michał Bąkiewicz
ur. 22.03.1981 r. w Piotrkowie Trybunalskim

Kluby:
2000-2003 AZS Częstochowa
2003-2004 Skra Bełchatów
2004-2007 PZU AZS Olsztyn
2007-2013 PGE Skra Bełchatów
2013-2014 AZS Częstochowa

Sukcesy w klubie:
Mistrzostwo Polski: 2008, 2009, 2010, 2011
Wicemistrzostwo Polski: 2001, 2002, 2003, 2005, 2012
Brązowy medal mistrzostw Polski: 2006, 2007
Puchar Polski: 2009, 2011, 2012
Superpuchar Polski: 2012
Srebrny medal klubowych mistrzostw świata: 2009, 2010
Brązowy medal klubowych mistrzostw świata: 2012
Srebrny medal Ligi Mistrzów: 2012
Brązowy medal Ligi Mistrzów: 2008, 2010

Sukcesy w reprezentacji:
Wicemistrzostwo świata: 2006
Mistrzostwo Europy: 2009
Brązowy medal Ligi Światowej: 2011
Brązowy medal mistrzostw świata kadetów: 1999

Nagrody indywidualne:
Zdobywca tytułu siatkarza roku w plebiscycie Siatkarskie Plusy: 2010

Źródło: pzps.pl/ PAWEŁ HOCHSTIM/PLUSLIGA.PL FOT. FIVB

DzieciMłodzieżNauczycieleBazy szkoleniowe - Akademie SOSBazy szkoleniowe - Szkoły PatronackieFacebook Młodzieżowej Akademii Siatkówki oraz Akademii Polskiej SiatkówkiRodzice