Reprezentacja Polski U17 w świetnym stylu zakończyła mistrzostwa Europy. W ostatnim spotkaniu pewnie pokonała Bułgarię.

Polki miały pecha, bo w pierwszej fazie trafiły do grupy z Włoszkami i Turczynkami, późniejszymi finalistkami mistrzostw. W spotkaniach o miejsca 5-8 pokazały, że są lepszym zespołem od rywalek z grupy I. Najpierw pokonały Holandię i zapewniły sobie udział w mistrzostwach świata, a o piątą pozycję rywalizowały z Bułgarią. 

Tylko w pierwszym secie Biało-czerwone miały kłopoty i na początku przegrywały. Od wyniku 15:16 pozwoliły przeciwniczkom zdobyć tylko cztery punkty. Dobrze spisywała się Zofia Brzoza, która zastąpiła w szóstce Martynę Podlaską. Nasze siatkarki dobrze serwowały, co oprócz bezpośrednio zdobywanych punktów pozwalało ustawiać blok. W premierowej partii zdobyły nim pięć punktów przy tylko jednym przeciwniczek.

W drugim secie podopieczne trenera Waldemara Kawki dominowały od początku, a ich przewaga była wyraźna. Dobrze grały skrzydłowe: Brzoza i Fiedorowicz, jednak gdy robiło się groźniej, klasę pokazywała Zofia Sobanty, liderka polskiego zespołu. Trzeci set zaczął się od prowadzenia 4:0, jednak Bułgarki odrobiły straty. Równą grę toczyły do stanu 11:11, ale później punkty zagrywką zdobyły rozgrywająca Nadia Siuda i Fiedorowicz, a zdeprymowane przeciwniczki nie były już w stanie przeciwstawić się Biało-czerwonym. Bilans naszej reprezentacji w mistrzostwach to pięć zwycięstw i tylko dwie porażki, z finalistami.

Przypomnijmy, że w trzech ostatnich meczach nie mogły zagrać kontuzjowane Aleksandra Walczak i Kornelia Drosdowska. Trenerowi Kawce pomagali Andrzej Peć i Marcin Orlik, a w sztabie byli jeszcze Joanna Jarońska, Przemysław Płaczek i Damian Buźniak.

Polska - Bułgaria 3:0 (25:20, 25:16, 25:20)

Polska: Siuda, Fiedorowicz, Jaroń, Brzoza, Sobanty, Serafinowska, Ornoch (libero) oraz Dombrowska, Chemielewska, Daca, Podlaska, Marszałkowicz

Źródło: pzps.pl/ JAROSŁAW BIŃCZYK FOT. CEV.EU