Polska pokonała Argentynę 3:2 (22:25, 25:23, 28:30, 25:18, 15:7) w finale mistrzostw świata kadetów. Najbardziej Wartościowym Zawodnikiem (MVP) został Bartosz Kwolek, a najlepszym rozgrywającym Kamil Droszyński.

Był to ósmy mecz biało-czerwonych. Gospodarze dotrzymywali kroku do końca trzeciej partii. Set czwarty i piąty był popisem polskiego zespołu. Podopieczni trenerów Sebastian Pawlika i Macieja Zendeła zdobyli w tym roku mistrzostwo Europy i wygrali w Tbilisi Olimpijski Festiwal Młodzieży (EYOF). W żadnym z tych turniejów nie doznali porażki.

Polska: Droszyński (5), Ziobrowski (10), Woch (16), Kochanowski (10), Fornal (24), Kwolek (19), Masłowski (L) oraz Domagała; Argentyna: Roberts, Balague (11), Loser (10), Arreche (4), Martínez (16), Benavídez (16) , Michelón (L) oraz Bucciarelli (1), Giraudo (1), Gazzaniga, Manzano, Soria (5).

To największy sukces reprezentacji Polski w tej kategorii wiekowej. W historii tego czempionatu Polska zdobyła wcześniej dwa brązowe medale - w 1999 i 2013 roku.

W meczu o brązowy medal Iran pokonał Rosję 3:1 (25:17, 26:28, 25:16, 25:23). Kolejne miejsca zajęli: 5. Włochy, 6. Brazylia, 7. USA, 8. Chiny.

W mistrzostwach świata kadetów 2015, które rozegrane zostały w Argentynie, Polska w fazie grupowej pokonała kolejno: Bułgarię 3:1, Iran 3:1, Chile 3:0 oraz Tajwan 3:0. W 1/8 finału zwyciężyła Japonię 3:1, w 1/4 finału Chiny 3:0, a w półfinale Iran 3:1.

Reprezentacja Polski kadetów na MŚ w Argentynie:

rozgrywający: Kamil Droszyński, Łukasz Kozub,

atakujący: Damian Domagała, Jakub Ziobrowski,

środkowi: Jakub Kochanowski, Dawid Woch, Patryk Niemiec,

przyjmujący: Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek, Jakub Szymański, Jędrzej Gruszczyński,

libero: Mateusz Masłowski.

Trenerzy: Sebastian Pawlik, Maciej Zendeł

- Na początku chcę pogratulować moim zawodnikom, którzy zdobyli złoty medal mistrzostw świata. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, mimo że w finale nie zagraliśmy tego, co naprawdę potrafimy. Na szczęście nasza dyspozycja wystarczyła, żeby zdobyć złoty medal - powiedział Sebastian Pawlik, trener reprezentacji Polski.

Swojej radości po finale nie krył Jakub Kochanowski, kapitan biało-czerwonych, który podkreślił ogromną pracę i rolę sztabu szkoleniowego w przygotowaniu całej drużyny do turnieju.

- Chcę podziękować przede wszystkim trenerom, którzy odpowiednio przygotowali nas do mistrzostw świata. Przyjechaliśmy do Argentyny, aby wygrać turniej i udało się nam to zrobić. Uważam, że zasłużyliśmy na złoty medal - wyznał złoty medalista mistrzostw świata kadetów.

W podobnym tonie po zakończonym finale mówił Bartosz Kwolek, który został wybrany najlepszym zawodnikiem całego turnieju w Argentynie.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało się nam zostać mistrzami świata. Byliśmy odpowiednio przygotowani do turnieju. Powtórzę słowa Jakuba, ale naszym trenerom należą się ogromne podziękowania za pracę jaką włożyli, aby odpowiednio przygotować naszą drużynę do mistrzostw świata - podkreślił Kwolek.

Na drugim stopniu podium stanęli gospodarze tegorocznych mistrzostw świata - Argentyńczycy. Trenerzy i zawodnicy nie ukrywali swojego smutku po przegranym finałowym meczu.

- Nie zdobyliśmy złotego medalu i to jest smutne. Chcę jednak podziękować zawodnikom i kolegom ze sztabu szkoleniowego, ponieważ to był niesamowity turniej. Ciężko trenowaliśmy, aby osiągnąć taki sukces - powiedział Lusi Testa, trener reprezentacji Argentyny.