Zawodnicy Cerrad Czarni Radom na lekcji pokazowej w Przysusze

Korzystają wolnego przedpołudnia siatkarze Cerrad Czarnych Radom odwiedzili w środę Publiczne Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Przysusze. Wizyta odbyła się w ramach Partnerstwa Regionalnego CZARNI.

Tym razem Robert Prygiel zabrał ze sobą czterech podopiecznych. Drugiemu szkoleniowcowi eksportowego zespołu Radomia towarzyszyli reprezentant Polski Wojciech Żaliński, a także Michał Ostrowski, Igor Grobelny i Adam Kowalski.

Przed rozpoczęciem spotkania z młodzieżą trener i zawodnicy rozmawiali z Adamem Pałganem, zastępcą burmistrza Przysuchy. Siatkarzy przywitała Anita Kacperska, zastępca dyrektora placówki i Wojciech Norek. Nauczyciel Wychowania fizycznego to były medalista mistrzostw Polski w lekkiej atletyce. Od lat jego pasją jest jednak siatkówka. - Publiczne Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Przysusze bierze udział w ogólnopolskim projekcie szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo w piłce siatkowej w Szkolnych Ośrodkach Sportowych. Jesteśmy jedną ze 128 szkół w Polsce która zakwalifikowała się do tego projektu - podkreślił Wojciech Norek.

Siatkarze tradycyjnie rozegrali mecz pokazowy. Zmagania poprzedziła rozgrzewka poprowadzona przez Adama Kowalskiego. Młodzież zaprezentowała wysokie umiejętności.  - Chłopcy mieli wielką frajdę i widać, że spodobała się im gra z takimi gwiazdami - przyznała Anita Kacperska, zastępca dyrektora szkoły. - Ja lubię takie akcje, mam nadzieję, że uczniom też się podobało. Dzisiaj przed południem mieliśmy wolne, więc była okazja trochę się poruszać - mówił z zadowoleniem Michał Ostrowski.

Siatkarze odpowiadali na pytania młodzieży. Jedno dotyczyło jak zawodnicy świętują zwycięstwa. - Za każdym razem zwycięstwa bardzo nas cieszą. Wygrana jest obowiązkiem każdego sportowa, choć oczywiście nikt tego nie powie wprost, ale przegrana jest większym rozczarowaniem - zapewnił Wojciech Żaliński. Reprezentant kraju odpowiadając dodał. - Wciąż wierzę, że te najważniejsze zwycięstwa są jeszcze przed nami...

Fajna sprawa, dzieci są bardzo zadowolone, zresztą widać to po obecności w hali i ilości autografów, które siatkarze musieli dziś rozdać - przyznał Wojciech Norek.

DzieciMłodzieżNauczycieleBazy szkoleniowe - Akademie SOSBazy szkoleniowe - Szkoły PatronackieFacebook Młodzieżowej Akademii Siatkówki oraz Akademii Polskiej SiatkówkiRodzice