Spotkanie z naszym wychowankiem, mistrzem świata - Grzegorzem Łomaczem w Ostrołęce

  • Publikacja posiada podłączone galerie zdjęć

Dnia 8 października o godzinie 10.00 Grzegorz Łomacz wszedł do Szkoły Podstawowej nr 5 w Ostrołęce (dawniej SP 7 i Gimnazjum nr 1) - od wejścia czekali na niego uczniowie. Biało-czerwony szpaler ustawiony był przez całą szkołę, aż do miejsca, gdzie Łomacz trenował w młodości - sali gimnastycznej. Tam czekały już tłumy kibiców, które oklaskiwały naszego mistrza. Szkoła spisała się na medal - w krótkim czasie przygotowano scenografię, była też wzruszająca prezentacja multimedialna, a uczniowie skandowali nazwisko mistrza.

Grzegorz odebrał tego dnia wiele gratulacji, pamiątkowych upominków, podpisał setki zdjęć, na wielu fotografiach sam się też znalazł. Jednak gdy zabrał głos, pokazał, że wciąż jest tym skromnym chłopakiem, który kiedyś zaczynał przygodę z siatkówką w Ostrołęce.

- „Jestem bardzo wzruszony. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, że przybyliście. Naprawdę nie spodziewałem się tylu wspaniałych gości. Zawsze chętnie przyjeżdżam do Ostrołęki, bardzo lubię odwiedzać moje rodzinne miasto. Wiem, że zawsze jesteście z nami, bo wiadomości przekazywane przez rodziców czy przez siostrę pokazują, jak wspaniale trzymacie kciuki za mnie podczas przeróżnych turniejów. Bardzo Wam za to dziękuję. Dziękuję moim wspaniałym rodzicom, bo nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem, gdyby nie oni.” - powiedział Grzegorz Łomacz.

Nie mogło zabraknąć także gości specjalnych. Najważniejsi to oczywiście Anna i Lucjan Łomaczowie - rodzice Grzegorza (mama grała w siatkówkę, tata znakomity trener piłki siatkowej). Na ich twarzach dało się dostrzec dumę i wzruszenie.

Był z nami także pierwszy trener Grzegorza - Norbert Majkowski, który jako pierwszy dokonywał z naszym Mistrzem w UKS Olimp Ostrołęka początkowych, nie zapomnijmy, że najtrudniejszych w procesie szkolenia szlifów

- „Miałem przyjemność pracować z Grześkiem na początku jego sportowej drogi. Był jednym z pierwszych zawodników naszego, założonego w 1999 roku klubu – UKS „Olimp” Ostrołęka.

Zarówno w szkole podstawowej jak i w gimnazjum Grzegorz doskonale potrafił pogodzić obowiązki szkolne i uprawianie sportu. Już jako młody chłopak był bardzo świadomym zawodnikiem, wiedział po co trenuje i do czego zmierza. Cechowała go niezwykła ambicja i pracowitość, dawał dobry przykład kolegom, niejednokrotnie starszym od niego, mobilizował ich do zaangażowania w trakcie treningów i meczy.

Dużo uwagi i czasu poświęcaliśmy na przygotowanie motoryczne. Ta praca oraz wrodzona sprawność fizyczna Grześka przełożyła się na późniejsze sukcesy w rozgrywkach młodzieżowych.

Bardzo mnie cieszą wszystkie sukcesy Grześka i mam satysfakcję z faktu, iż kilka lat wspólnie przepracowaliśmy.” – skomentował trener Norbert Majkowski

Przy okazji tego spotkania poprosiliśmy drogą mailową również trenera Wojciecha Szczuckiego - trenera Metro Warszawa o kilka słów o naszym Mistrzu. Bo warto też wspomnieć, iż na początku przygody z siatkówką naszego siatkarza, przy współpracy Olimpu z Metrem, Grzegorz miał możliwość rozwoju swoich umiejętności siatkarskich na obozach sportowych z Metrem Warszawa.

- „W czasie kiedy Grzesiek stawiał swoje pierwsze kroki w Olimpie Ostrołęka jego trenerem był Norbert Majkowski, mój bardzo dobry kolega jeszcze z czasów studiów na AWFie. W tym okresie udało nam się porozumieć i Grzesiek będąc zawodnikiem Olimpu, trenował na co dzień pod okiem trenera Majkowskiego w Ostrołęce, a z nami jeździł na obozy, a w młodzikach dodatkowo pojawiał się w miarę możliwości na treningach w Warszawie. Formalnie Grzesiek nie był zawodnikiem Metra, ale na zasadzie kooptacji grał w naszych dwóch mistrzowskich drużynach młodzików. W zespole, który zdobył złote medale grał m. in. z naszym wychowankiem Zbyszkiem Bartmanem.

Oprócz treningów i gry w Metrze miałem możliwość pracy z Grześkiem również w kadrze województwa mazowieckiego, której trzon stanowili Metrowcy. Tu też stanęliśmy na najwyższym stopniu podium, tym razem na Turnieju Nadziei Olimpijskich. Dobre występy na mistrzostwach Polski młodzików i "Nadziejach Olimpijskich" nie umknęły uwadze ówczesnemu trenerowi reprezentacji rocznika 87 Zdzisławowi Grodeckiemu i Grzesiek od tamtej pory dostawał regularnie powołania.

W sumie miałem przyjemność pracować z Grześkiem przez pięć lat, małą cegiełkę dołożyłem w jego siatkarski rozwój i zawsze się cieszę z jego sukcesów w "dużej" siatkówce”. – powiedział trener Wojciech Szczucki

Zarząd klubu UKS Olimp Ostrołęka, Dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 5 oraz społeczność uczniowska są bardzo wdzięczni Grzegorzowi Łomaczowi za poświecony czas, za emocje dostarczone podczas mistrzostw  świata i te nie mniejsze towarzyszące w trakcie spotkania. Każdy mógł pogratulować oraz przybić przysłowiową „piątkeę” mistrzowi świata! Grzegorz Łomacz dla naszych uczniów oraz zawodników UKS Olimp jest wzorem do naśladowania, a słowa Arkadiusza Gołasia (też naszego wyśmienitego absolwenta i byłego zawodnika) nabierają dla nas wszystkich jeszcze większej wartości: "Jeśli na boisku czujesz się jak ptak, to poczuj jak wspaniale jest latać i fruń, jak najwyżej po marzenia.". 

Grzegorzowi życzymy wysokich lotów w spełnieniu kolejnych marzeń i kolejnych medali… jesteśmy dumni!

UKS Olimp Ostrołęka

Edyta Oleśkiewicz


DzieciMłodzieżNauczycieleBazy szkoleniowe - Akademie SOSBazy szkoleniowe - Szkoły PatronackieFacebook Młodzieżowej Akademii Siatkówki oraz Akademii Polskiej SiatkówkiRodzice