Czy wiesz, że ... w 1987 roku odbył się I światowy turniej FIVB w siatkówce plażowej.

Przyjęcie zagrywki – refleksje z kampów

"...przełożenie założeń programowych na trening z grupą nie jest proste, ponieważ wymaga znacznego doświadczenia, dużej systematyczności i konsekwencji."

Obserwacja Kampów i postępu jaki osiąga większość uczestników po 10 dniach szkolenia pozwala na pewne refleksje, które wynikają z problemu efektywności szkolenia w wielu szkołach i klubach. Chociaż program szkolenia wyraźnie określa zasady i priorytety w nauczaniu, to przełożenie założeń programowych na trening z grupą nie jest proste, ponieważ wymaga znacznego doświadczenia, dużej systematyczności i konsekwencji. W niniejszej publikacji zwrócę uwagę na problemy związane z przyjęciem zagrywki, które na Kampach traktowane jest priorytetowo. 

Stosowanie właściwej techniki

Ucząc odpowiedniej techniki należy dostarczać odpowiednich piłek. W nauce przyjęcia zastosowanie właściwej techniki  wymaga wprowadzania odpowiedniego typu zagrywek. W wielu przypadkach piłka będzie miała dosyć szybkości aby mogła odbić się po właściwej trajektorii bez potrzeby ruchu ramion. To będzie dużo łatwiejsze dla zawodnika gdy damy mu odpowiednie wskazówki koncentrując jego uwagę by „kazać piłce” wykonać pracę zamiast ruchu ramion.

Nie ma bezpośredniego transferu nauki przyjęcia piłki łatwej na przyjęcie piłki trudnej. Wielu nauczycieli po nauce podstaw odbicia zapewne uważa, że odpowiednia technika przyjdzie z czasem. Tymczasem w  metodyce nauczania należy raczej koncentrować się na kontrolowaniu pędu piłki zamiast go jeszcze tworzyć poprzez ruch ramion.

Takie myślenie obejmuje też amortyzację silnie zagranej piłki, gdy najpierw uczymy się wchłaniać jej pęd poprzez utrzymanie luźnych pleców, a w dalszej kolejności wykorzystujemy amortyzację ramionami. 

Aktywne nogi do odbicia
Pierwszą zasadą do dobrego przyjęcia jest prawidłowe ustawienie ciała. Większość początkujących zachowuje się tak, jakby kluczem do dobrego przyjęcia były tylko ręce. W rzeczywistości, prawidłowy ruch powinien zaczynać się od nóg.

Można być zdziwionym, jak wiele początkujących próbuje przyjąć piłkę bez poruszania nogami. Chociaż nawet znają tą zasadę, to trudno im oderwać stopy w momencie gdy piłka jest zagrana. Efektem końcowym jest wymuszona pozycja i niedokładne przyjęcie. Dlatego należy wpajać zawodnikom od początku aby nie pozostawali w miejscu w momencie zagrywki!

W pozycji gotowości do przyjęcia należy przyjąć właściwą postawę, która pozwoli na szybkie przemieszczenie się do piłki. Kolana powinny być nieznacznie ugięte, a ciężar ciała przeniesiony do przodu w gotowości do przemieszczenia się do piłki. Powinna to być również wygodna pozycja pozwalająca na obserwacje zagrywającego i piłki w jej początkowej fazie lotu. Jest to bardzo ważne, ponieważ moment rozpoczęcia ruchu w kierunku miejsca przyjęcia jest tutaj krytyczny. Często przyjmujący musi w ostatnim momencie jeszcze przenieść właściwie ustawioną płaszczyznę ramion w kierunku piłki. Należy tutaj brać pod uwagę fakt, że każdy ruch ramionami  powoduje zmianę ustawienia dobrego kąta odbicia, dlatego dokonywanie korekty poprzez przemieszczenie stóp z utrzymaniem właściwego pochylenia płaszczyzny ramion jest lepszym rozwiązaniem. 

Właściwy rytm i miejsce 

Obserwacja pokazuje, że zbyt wielu zawodników wykonuje przyjęcie za pomocą samych ramion. Gdy na Kampach zaczynamy wprowadzać ćwiczenia, które wymagają wykonania ruchu nogami, aby dojść do piłki, to dokładność przyjęcia znacznie się poprawia. Od początku zwracamy uwagę aby przyjmujący utrzymywał ciężar ciała z przodu stóp, co ułatwi mu przemieszczanie się we właściwe miejsce. Przyjmujący powinien utrzymywać właściwą pozycję podczas przemieszczania, bez oscylacji środka ciężkości „góra-dół” i upewnić się, że jest we właściwym miejscu zanim cokolwiek zrobi z rękami. Ręce powinny kierować się do piłki w ostatnim momencie, bezpośrednio do odbicia. Przyjmujący powinien dążyć do takiego ustawienia się względem piłki, aby przyjęcie następowało w granicach podstawy (szerokość ustawienia stóp). Oczywiście dążenie do takiego ustawienia nie może odbywać się za wszelką cenę, porzucając właściwy rytm i dobrą obserwacje piłki. Dlatego wczesny moment rozpoczęcia ruchu we właściwym kierunku sprawia, że przyjmujący zawsze będzie znajdował się we właściwym czasie i miejscu, na ile to tylko możliwe. Należy unikać również gwałtownej zmiany ułożenia ciała przed odbiciem, dlatego już podczas  ruchu przemieszczenia  do piłki należy przyjmować postawę w jakiej nastąpi przyjcie, uwzględniając trajektorię zagranej piłki.  

Ruch przyjęcia

To jest moment, w którym dużo początkujących zawodników  popełnia błąd. Jeżeli nie są oni na zupełnie wstępnym etapie nauczania  kiedy mają problemy aby w ogóle odbić piłkę, to nie muszą oni wykonywać specjalnego ruchu ramionami, aby odbić piłkę do rozgrywającego. W większości wypadków, piłka będzie na tyle szybka, że przyjmujący nie będzie potrzebował  "uderzyć jej jeszcze" aby doleciała do wystawiającego. Gdy piłka nadlatuje z większą prędkością należy ustawić tylko odpowiedni kat ramion, aby piłka odbijała się do celu.

Jeżeli zagrana piłka jest łatwa, to przyjmujący ma możliwość skoordynowanego kierowania bioder i ramion w stronę celu. Pozwoli to zwiększyć dokładność przyjęcia, ponieważ piłka prowadzona jest ramionami po dłuższej drodze. Takich piłek jest jednak niewiele i taka technika powinna być stosowana sporadycznie,  tylko do piłek o małej szybkości. To odróżnienie „parametrów” nadlatującej piłki i skupienie wzroku do końca na piłce, pozwala na zastosowanie właściwego ruchu do odbicia

Płaszczyzna przyjęcia

Zauważyłem, że przyjmujący stosują różne metody podczas łączenia rąk do odbicia. Wielu ekspertów powie, że jeden sposób jest lepszy od drugiego. Osobiście uważam, że najbardziej komfortowe łączenie dłoni do przyjęcia jest to, które pozwala skupić się na stosowaniu właściwej techniki.

Punktem krytycznym jest to co wykonują ręce i nadgarstki. Należy kierować dłonie w dół w kierunku podłogi, jak najwięcej. Pozwoli to, wyrównać płaszczyznę przedramion. Wiele razy przyjmujący popełniają błędy, ponieważ ustawiają naprzeciwko piłki kanciastą część kości łokciowej. Poprzez kierowanie dłoni w dół można łatwo naprawić ten problem. Piłka powinna odbijać się od środka przedramion. Jeżeli piłka uderza w okolice dłoni lub łokcia, to przyjęcie nie będzie tak dokładne jak mogło by być. 



Niedoświadczeni trenerzy powinni wiele czasu spędzić na obserwacji przyjęcia najlepszych zawodników, aby mieć w oczach właściwy obraz ruchu zanim zaczną udzielać wskazówek swoim podopiecznym. Współczesna technika „slow motion” pozwala na uchwycenie subtelnych różnic w technice przyjęcia różnych piłek. Innym problemem jest przywiązywanie początkujących zawodników do określonych pozycji na boisku. Wysoki środkowy, który ma predyspozycje do przyjęcia nie może tego wykazać, ponieważ nikt go na takiej pozycji nie umieszcza. Jest to krótkowzroczna polityka nauczyciela, która prowadzi do ograniczania rozwoju często swoich najlepszych uczniów. 

Zbigniew Krzyżanowski
Dyskusje użytkowników
2 komentarze

Panie Marku, proszę zatem opisać ów "jeden prawidłowy sposób łączenia dłoni do przyjęcia piłki z zagrywki, którą stosowała Dorota Świeniewicz". Z góry dziękuję.

Artykuł rzeczowy i pomocny w pracy szkoleniowej.
Pozdrawiam, Grzegorz Wisz

Cytat ..."Przyjmujący powinien dążyć do takiego ustawienia się względem piłki, aby przyjęcie następowało w granicach podstawy (szerokość ustawienia stóp)...koniec cytatu"
Cieszy mnie, że w końcu zostało określone stanowcze stanowisko S.O.S. w kwestii przyjęcia - cytat jak wyżej - które podziela moje zdanie w tej kwestii.
cytat .."Zauważyłem, że przyjmujący stosują różne metody podczas łączenia rąk do odbicia. Wielu ekspertów powie, że jeden sposób jest lepszy od drugiego. Koniec cytatu...
Moim zdaniem jest jeden prawidłowy sposób łączenia dłoni do przyjęcia piłki z zagrywki, którą stosowała Dorota Świeniewicz. Pozdrawiam Marek Kotulski.

DzieciMłodzieżNauczycieleBazy szkoleniowe - Akademie SOSBazy szkoleniowe - Szkoły PatronackieFacebook Młodzieżowej Akademii Siatkówki oraz Akademii Polskiej SiatkówkiRodzice